Historyjka

norbik711

W tym temacie chciałbym zrobić taką historyjkę , w której każdy user będzie dodawał coś od siebie i kontynuował ją ...
Malina może ty zaczniesz .

@EdiT
proszę o przeniesienie do " po szkole"

Malyn

Pewnego ranka chłopiec o imieniu Peligram zauważył że w jego lodówce nie ma majezonu i kepuczu...

norbik711

... wziął jedną parówkę na raz i zaczął grzebać w zamrażarce w poszukiwaniu kurczaka ...

Tomasz

Choć w lodówce wspaniale prezentował się na wpół opróżniony słoik z szumtardą, w sercu Peligrama wciąż dominowała pustka. Postanowił więc pójść po potrzebne składniki do najbliższego, czyli oddalonego o 24 lata świetlne sklepu osiedlowego "Motylek".

ShayBuss

,, Motylek był to sklep bardzo ubogi gdyż można było w nim kupić tylko wode, i wode mineralną

norbik711

Zaczął się szybko ubierać . Założył rolki i wyszedł z domu , jednak po przebyciu 5 km zorientował się , że zamiast jednej rolki ma łyżwę a do tego biegnie na zachód a nie na południowy wschód , tak jak to wcześniej zaplanował ...

ShayBuss

, więc zawrocił do domu po mapę, niestety zapomniał że on nie ma domu bo wczorajsza zamieć śnieżna porwała mu wszystkie kartony. ..

norbik711

jednak jeden z nich wisiał na czubku 156 metrowego drzewa . Peligram wspiął się na palce i bezproblemowo ściągnął karton , dzięki czemu uchroni się przed upalnym mrozem w nocy . W radiu oglądał prognozę , w której mówili , że ma dochodzić aż do 2 stopni na plusie

ShayBuss

Peligram pochodził z ubogiej rodziny Gatesów, kiedy zebrał karton postanowił wystrugać z niego paralotnie na ktorej miał zamiar doleciec do sklepu MOTYLEK, niestety budżet Peligrama kończył się na 3 dolarach arabskich i dwóch kamieniach między palcami u nogi.

norbik711

peligram rozejrzał się . Dookoła można było zaobserwować jedynie wydrukowane czcionką " 2 " hasło reklamowe " chrabąszczyka " : " mało , drogo , chrabo " .

norbik711

przerwa w grze !! mam pomysł . niech każdy pisze w kolejności , po moim poście niech napisze Tomasz , potem shaybuss i później ja i tak w kółko

Tomasz

Peligram na wyimaginowanych nartach pognał po pustyni wprost do "Chrabąszczyka", gdzie czekały na niego dwa słoiki pysznego maczupu i doskonałego kejonezu

ShayBuss

po 5 dniach i 2 nocach wędrówki okazało się że to był tylko jeden z Halucynów które często zdarzają się w tak extramalnych hotelowych warunkach w jakich żyl peligram

Tomasz

Norbik, dobry motyw, dobry motyw, bo ja tu piszę powieści które po jakimś czasie są już nieadekwatne do przebiegu akcji :p

Malyn

Zrezygnowany Peligram postanowił wydłubać z paznokci gruz który wpadł mu podczas wojny w Maczupikczu. Ale nie mógł zdjąć swoich łyżew które skleiły się pod wpływem 10-letniego osadu na stopach